Barbara Dobrzańska - kandydatka z nr 10 Miss Ziemi Radomskiej 2016

Barbara Dobrzańska ma 20 lat i uczy się w Liceum Józefa Wybickiego numer 25 w Warszawie. Choć na co dzień mieszka w Otwocku, to jest mocno związana z Radomiem. - Tu mieszka część mojej rodziny, mam też w tym mieście wielu znajomych i przyjaciół - opowiada Basia

Przygoda Basi z konkursem Miss Ziemi Radomskiej 2016 tak naprawdę początki miała już w styczniu, kiedy to 20-latka wzięła udział w balu studniówkowym maturzystów IV Liceum Ogólnokształcącego imienia Tytusa Chałubińskiego w Radomiu. Była osobą towarzyszącą maturzysty Dawida. - Podczas studniówki wzięłam udział w konkursie organizowanym przez redakcję Echa Dnia. I ja, i Dawid zgłosiliśmy się do niego przede wszystkim dla zabawy - opowiada Basia. Dziewczynie, jak również jej partnerowi, dopisało szczęście i zwyciężyli w konkursie Miss i Mister Studniówek. - Okazało się, że otrzymałam zielone światło do udziału w konkursie Miss Ziemi Radomskiej 2016. Tego samego dnia, tuż po finale Miss Studniówek odbył się casting do konkursu Miss Ziemi Radomskiej. Gdy dowiedziałam się, że jako Miss Studniówek mogę od razu dostać się do grupy finałowej, bez castingowych przesłuchań, to postanowiłam chwycić byka za rogi i wziąć udział w tym przedsięwzięciu - relacjonuje ze śmiechem nasza rozmówczyni

Basia wystąpi z numerem 10. Choć ominęły ją castingowe przesłuchania, to musiała zmierzyć się z próbami, które ją i jedenaście jej konkurentek przygotowują do Wielkiej Gali. Dziewczęta ćwiczą pod czujnym okiem Szymona Mirosława Gniadkowskiego, choreografa konkursu. Basia uczy się poruszać po scenie i szlifuje układy do pięciu wyjść scenicznych. Nie ma problemów z koordynacją ruchów i zapamiętywaniem kroków. - Interesuję się tańcem od dawna, nawet uczęszczałam na taneczne zajęcia - mówi nasza finalistka

Dziewczyna uwielbia sporty wodne. - W wakacje wyjeżdżam do Stanów Zjednoczonych. Będę tam pracować jako ratownik na jednym z kompleksów wodnych - zdradza swoje plany finalistka konkursu Miss Ziemi Radomskiej 2016. Finalistka lubi także spędzać czas ze swoimi przyjaciółmi. - To ludzie mi bliscy, mamy wspólne zainteresowania. Ważna jest dla mnie też rodzina: mama, tata i młodsza siostra Paulina, która jest też moją przyjaciółką. Na pewno tych wolnych chwil jest mało, bo pochłania je nauka, ale staram się zawsze wygospodarować choć trochę czasu zupełnie dla siebie i robić to, co lubię - opowiada o sobie. - Interesuje mnie zdrowy styl życia, a za tym kryje się uprawianie sportu, żywienie, dbanie o ciało - mówi kandydatka do korony

Basia potrafi przygotować zdrowe posiłki dla siebie i swoich bliskich. Dbania o zdrowie - jak mówi - nauczyli ją rodzice

20-latka, jak zaznacza jej mama, jest osobą towarzyską, zorganizowaną, obowiązkową i odpowiedzialną. Twardo stąpa po ziemi, lubi mieć wszystko pod kontrolą. W przyszłości chciałaby pracować z ludźmi, nie wyklucza zawodu medycznego. Teraz dziesiątka jest skupiona na nauce i przygotowaniach do konkursu piękności. - Mam okazję zobaczyć, jak wygląda taki konkurs od kuchni. Na pewno dużo dobrego zdziałają też próby. Na razie wszystko idzie gładko, ale bliżej finału będą emocje i na pewno trochę nerwów - mówi Barbara Dobrzańska. Sympatycznej dziewczynie podczas Wielkiej Gali będą kibicować rodzice, siostra, dziadkowie, przyjaciele i znajomi. - To będzie cudowny wieczór pełen wspaniałych wrażeń. Niezależnie od tego, czy wygram, na pewno pozostanie w mojej pamięci na długo - mówi finalistka konkursu Miss Ziemi Radomskiej 2016

Tekst: Echo Dnia - organizator konkursu Miss Ziemi Radomskiej 2016

Cały artykuł i więcej informacji o zbliżającym się konkursie Miss Ziemi Radomskiej 2016 - ECHO DNIA

Fot. Poniżej Szymon Wykrota