"Bywały takie fatalne wieczory", ale nie w Resursie Obywatelskiej! Za nami kolejny udany retro-wieczór w Radomiu!

"Resursa Obywatelska" przypomniała radomianom szalone lata 50. i 60. A ci, którzy ich nie pamiętają mogli poczuć ten niesamowity klimat. Już przy wejściu stacjonował posterunek z eksponatami z epoki, m. in. adapter Bambino z 1968 roku.
Wieczór rozpoczął wernisaż wystawy "Mój retro-świat", której autorem jest Łukasz Wykrota. Czarno-białe fotografie przedstawiają różne dziedziny życia i aktywności, oddając klimat minionych lat. Na wystawie można zobaczyć także pamiątki rodzinne oraz listy pisane kaligrafią.
Podczas sobotniego wieczoru odbyła się także promocja nowego albumu "Radom czas zmienia" Wojciecha Stana. Publikacja składa się z około 500 fotografii Radomia w różnym czasie. Przedstawiają one ludzi, stare domy, nowe bloki. Autor Wojciech Stan opowiadał o swojej twórczości i procesie tworzenia, a po części oficjalnej rozdawał autografy.
Następnie w sali widowiskowej Teatr Poszukiwań, formacja taneczna "Ogarnij" oraz grupa wokalna "resursa" zaprezentowali swój program artystyczny pt.: "Bywały takie fatalne wieczory".
Fantastyczne scenki rodzajowe okraszone humorem lat 50. i 60., a także szlagiery takie jak "Nie zadzieraj nosa" czy "Trzynastego" bawiły radomską publiczność.
Aleksandra Jeżak, Paweł Mosiołek i Agata Jędrzejewska wystąpili z recitalem "Piosenka jest dobra na wszystko", a ostatnim punktem wieczoru było "Mocne uderzenie" - big beat w wykonaniu młodych artystów "Resursy Obywatelskiej".
Karolina Mroczek