[ZDJĘCIA] Zaspokojony "Apetyt na Gombrowicza" we Wsoli
![[ZDJĘCIA] Zaspokojony "Apetyt na Gombrowicza" we Wsoli](/media/cache/97/5d/975d7d5eff6c1aa529a440602ec3b3d6.jpg)
O tym, że w Radomiu dopisywał apetyt na Gombrowicza nie tylko 14 i 15 czerwca, ale przez cały mijający rok artystyczny świadczą liczne imprezy, z czego niewątpliwie najważniejszą jest Międzynarodowy Festiwal Gombrowiczowski.
Ostatnia impreza w Muzeum Witolda Gombrowicza na wysokim poziomie zakończyła kolejny sezon. W dwudniowym pikniku artystycznym "Apetyt na Gombrowicza" uczestniczyło około 1000 osób. 14 i 15 czerwca we Wsoli odbyły się cztery koncerty, spektakl, projekcja filmu oraz liczne atrakcje dla dzieci. Tym wydarzeniem zakończono pierwszą połowę roku, ale już po przerwie wakacyjnej kolejni goście.
Od początku tego roku w Muzeum Gombrowicza zorganizowano jedenaście wydarzeń, goszczono m.in. Jorge Lavelliego, Klementynę Suchanow, a także Grażynę Auguścik, zespół Maryna C., Jana Jakuba Należytego, Aleksandra Trąbczyńskiego i Małgorzatę Markiewicz, Mariusza Bonaszewskiego, Rafała Grząkę. Przez trzy tygodnie można było oglądać listy Witolda Gombrowicza do Juana Carlosa Gómeza, jednego z najbliższych argentyńskich przyjaciół pisarza, a o pracy nad "Kronosem" mówiły: Klementyna Suchanow, współredaktorka książki oraz Anna Łabędzka, współpracownica Rity Gombrowicz.
Piknik artystyczny rozpoczął się dyskusją o Gombrowiczu w niemieckim kręgu kulturowym, w której uczestniczyli: prof. Rolf Fieguth- tłumacz "Dziennika" na niemiecki, Marcin Piekoszewski - właściciel polsko-niemieckiej księgarni w Berlinie, Rudiger Fuchs - pisarz, wydawca pisma "Gombrowicz-Blatter".
Witold Gombrowicz napisał, że "nie można być wiecznie w rozgrzeszającym stanie namiętności". Zatem czas na wakacyjną przerwę, a jesienią kolejne soczyste gombrowiczowskie wydarzenia artystyczne.
Autor zdjęć: Dominik Musiałek