Dwie twarze Raskolnikowa, czyli „Zbrodnia i kara” Teatru Powszechnego w Radomiu z perspektywy Sebastiana Cybulskiego
Niektórzy uważają, że każdy człowiek ma dwie twarze. Ile zatem można przypisać ich aktorowi? Twarz Sebastiana Cybulskiego, rozpoznawana m. in. dzięki roli w serialu telewizyjnym, obecna jest również na afiszu radomskiego Teatru Powszechnego. Aktora można zobaczyć w głównej roli spektaklu "Zbrodnia i kara".
W Galerii Słonecznej w Radomiu niemal każda mijająca nas osoba odwraca głowę i przygląda się mężczyźnie kroczącemu tuż obok mnie. "To nie jest miara sukcesu. Ludzie po prostu mnie kojarzą... Patrzą, bo próbują sobie przypomnieć skąd... czy z jakiejś imprezy u znajomych, czy może z telewizji" - komentuje ze skromnością Sebastian Cybulski, serialowy Ksawery z "Barw Szczęścia". Warto jednak wiedzieć, że aktor realizuje się również na deskach teatralnych, w tym m.in. w Teatrze Powszechnym w Radomiu.
"Cieszę się, że Radom pojawił się u mnie na mapie teatralnej Polski"
Jak sam mówi, jest Warszawiakiem z krwi i kości, ale dużo podróżuje po Polsce. Można zobaczyć go w spektaklach kilku teatrów w Warszawie, m.in.: Teatru WARSawy, Teatru Kwadrat, a także w Teatrze Polskim w Poznaniu, czy Teatrze Dramatycznym w Białymstoku. Przyznaje też, że wiele interesujących wydarzeń kulturalnych ma miejsce w mniejszych miejscowościach. Do takich miejsc zalicza Radom. Współpraca z Teatrem Powszechnym im. Jana Kochanowskiego układa mu się bardzo dobrze. "Cieszę się, że Radom pojawił się u mnie na mapie teatralnej Polski. Warunki do pracy są tu naprawdę profesjonalne. Teatr tutaj bardzo obficie pracuje, dzięki temu spełnia wymogi nawet szeroko zróżnicowanej publiczności" - mówi aktor.
"Zbrodnia była, jest i będzie!"
Zbigniew Rybka (dyrektor TP) po jednym z przedstawień w Poznaniu zaproponował mu współpracę nad spektaklem w Radomiu. "Zbrodnia i kara" z niesłabnącym zainteresowaniem regularnie pojawia się na afiszu radomskiego teatru już drugi sezon. Odtwórcami roli Raskolnikowa są zamiennie dwaj wspaniali artyści- Sebastian Cybulski oraz Marek Braun. W odczuciu Sebastiana Cybulskiego, dzięki dublerce głównego bohatera, dyrektor Rybka zyskał dwa różne spektakle. "Marek Braun kreuje głównego bohatera bardziej zdeterminowanego, dopiero później uświadamia sobie, co zrobił. Mój Raskolnikow od początku jest natężony emocjonalnie, dochodzi w spektaklu do innego przełamania" - stwierdza Sebastian Cybulski. Także reżyser Grigorij Lifanov w jednym z wywiadów powiedział, że stworzył jakby dwa osobne spektakle.
Aktor znany ze szklanego ekranu najchętniej odgrywa rolę głównego bohatera. Pozwala mu to dłużej pobyć na scenie i dogłębnie zaprezentować przebieg psychologiczny postaci. Jednak kiedy Marek Braun spełnia się w tej roli, on w tym samym spektaklu wciela się w dwie różne postaci- Zamietowa i Mikołkę. Sebastiana Cybulskiego w Radomiu można zobaczyć również we "Wspomnieniach polskich" w reżyserii Mikołaja Grabowskiego.
"Spektakl "Zbrodnia i kara" polecałbym wszystkim. Mam oczywiście na myśli dojrzałego widza. Jest to umiejętnie zaadaptowana przez reżysera Grigorija Lifanova obszerna książka, w której jest pokazany przebieg psychologiczny mordercy oraz przyczyny i skutki zdarzenia. Zbrodnia zawsze była, jest i będzie. Dostojewski jest bardzo uniwersalnym pisarzem." - reasumuje Sebastian Cybulski.
W gronie wielbicieli spektaklu jest nawet Prezydent Miasta Radomia Andrzej Kosztowniak, który w majowym Radomskim Informatorze Kulturalnym zwraca uwagę na sukcesy Teatru Powszechnego. Szczególnie gorąco poleca właśnie "Zbrodnię i karę", zachwalając grę aktorów, scenografię i sposób poprowadzenia spektaklu, który "pomimo trudnych problemów poruszanych w sztuce, nie przygnębia".
Taki teatr kocham! - recenzja Małgorzaty Ziewieckiej
Serdecznie polecam i zapraszam na spektakl "Zbrodnia i kara" w Teatrze Powszechnym w Radomiu! Ostatnia szansa w tym sezonie : 15, 16, 17 maja !
Zobacz repertuar Teatru Powszechnego
Karolina Mroczek
fot. Ewa Waszkiewicz - Człapa
Zapraszam do odsłuchania specjalnych pozdrowień od Sebastiana Cybulskiego!
