Boski jazz z najwyższej półki w radomskim Amfiteatrze!

"Wojciech Niedziela, Piotr Baron Jazz Kwartet" - uświetnił tegoroczny 11 Radomski Festiwal Jazzowy w Radomiu. W piątek, 26 października, w radomskim Amfiteatrze usłyszeliśmy wszystko to, co w jazzie najlepsze.
Niezwykle optymistyczny i zaskakujący początek koncertu wprowadził nas w wyśmienity nastrój. Artyści zachwycali bogactwem porywających dźwięków piana (Wojciech Niedziela), kontrabasu (Michał Kapczuk), saksofonu (Piotr Baron) i perkusji (Marcin Jahr). Mistrzowskie popisy nagradzane były brawami jeszcze w trakcie wykonywania utworów. Nic dziwnego! Trudno o bezruch, gdy ciało szaleje w rytm wyszukanego, wspaniałego jazzu, a ręce same rwą się do oklasków. Być może i dlatego... zamiast na koniec, już w połowie koncertu, usłyszeliśmy kojącą zmysły, refleksyjną kompozycję "Amen..."
Tego nie da się opisać - to trzeba usłyszeć i poczuć... Istne muzyczne sacrum! Jazz w majestatycznej oprawie, wręcz boski! Nie zabrakło utworu zatytułowanego tajemniczymi inicjałami: N.A.N. Była "Barka," jakiej jeszcze nie słyszałam i przepiękna dedykacja dla Paderewskiego.
Było idalnie...i z pieprzykiem! - "Nawet najdłuższe nogi gdzieś się muszą przecież kończyć" - zauważył Piotr Baron i na koniec poczęstował nas melodią znanej średniowiecznej pieśni wielkanocnej "Chrystus zmartwychwstan jest..." Ależ wyśmienita , porywająca wersja!
Jazz, w najlepszym wydaniu królował tego wieczoru w radomskim Afiteatrze. Jedno z najciekawszych wydarzeń muzycznych w naszym mieście w ostatnim czasie! Perełka 11 Radomskiego Festiwalu Jazzowego. Po takich występach człowiek staje się jeszcze bardziej wybredny muzycznie! Gratulacje dla organizatorów!
Małgorzata Ziewiecka