N A S Z   P A R T N E R

Radom walczy o skatepark, a marzenia się spełniają...

22.04.2012
|
Radom walczy o skatepark, a marzenia się spełniają...

Mam 10 lat, a od kilku jeżdżę na deskorolce. Chciałbym kiedyś wziąć udział w profesjonalnych zawodach deskorolkowych. Marzy mi się prawdziwy skatepark w Radomiu, gdzie mógłbym spotykać ludzi o podobnej pasji, uczyć się od nich, rozwijać swoje umiejętności. Nie ma jeszcze takiego miejsca w moim mieście. Bardzo chciałbym, by powstało.

Przez ostatnie tygodnie, dzień w dzień prosiłem rodziców, by zabrali mnie na INFOmag AWARDS 2011 i chociaż mało wiedzą o skateboardingu, nie interesują się nim tak, jak ja, to pojechali ze mną wczoraj do Łodzi. Spełniło się kolejne z moich marzeń. Wierzę, że spełnią się i następne...

W sobotę, w Radomiu słońce wyszło zza chmur i miałem wrażenie, że cieszy się ze mną, gdy pakowałem deskorolki do bagażnika. Moi młodsi bracia też uwielbiają ten sport. Siostra dorzuciła swoje rolki...

Rodzice zgodzili się, by pojechał z nami mój przyjaciel. Pamiętacie Rafała? Tego, chłopca, o którym głośno było w radomskich mediach, który wpadł pod samochód na ul.Słowackiego, któremu jeszcze 3 miesiące temu dawano tylko 2% szans na przeżycie? Wtedy marzyłem tylko o tym, by przeżył... Wczoraj Rafał cieszył się życiem w 100% - razem ze mną i moim rodzeństwem! Apropos! Dziś... obchodzi swoje 11 - te urodziny! Rafał, wszystkiego najlepszego przyjacielu! Dobrze, że żyjesz i jesteś z nami! Żyj jeszcze sto lat i niech spełnią się wszystkie Twoje marzenia!

O 14.00 byliśmy już w Łodzi. Pierwszy raz widziałem to miasto. Przeszliśmy się tylko ulicą Piotrkowską. Podobno wystarczy, ponieważ to jedno z najpiękniejszych miejsc w Łodzi. Szukaliśmy Off Piotrkowska Center i tak trafiliśmy pod mury dawnej fabryki, jakich tu pełno. Jednak miejsce w którym się znaleźliśmy było według mojej mamy wyjątkowe. Wytłumaczyła nam, że są to dawne mury fabryki Franciszka Ramischa, które teraz stały się miejscem rozwoju kultury i sztuki Łodzi, miejscem, w którym można spotkać muzyków, artystów, projektantów, działaczy szeroko pojętej kultury OFF- owej i... jak się wczoraj okazało najlepszych skejtów z całej Polski!

Mijaliśmy ludzi z deskorolkami. W pewnej chwili moja mama zaczepiła jednego z nich:
- Przepraszam, gdzie odbywa się INFOmag AWARDS 2011?
- Prosto i w prawo - odpowiedział chłopak.
Spojrzałem na niego i... - O rany! Nie wierzyłem! Przed nami stał Michał "Mazi" Mazur - jeden z najbardziej utalentowanych riderów w Polsce! W 2006r zdobył nagrodę INFOmag Awards i do tej pory wygrywa zawody deskorolkowe. Jest popularny również za granicą. Podobno woli jazdę na streecie, a jego ulubione tricki to: kickfilp oraz crookedgrind.

Gdy powiedziałem mojej, nieświadomej niczego mamie z kim rozmawiała, bez namysłu jeszcze raz go zaczepiła. Tym razem pytając, czy może nam zrobić z nim zdjęcie. Byłem w siódmym niebie!

Tego dnia obserwowaliśmy mistrzowskie popisy riderów. Wśród nich zobaczyłem nawet dziewczynę! Deskorolkowcem Roku 2011 został oczywiście Michał Mazur! A my... byliśmy najmłodszymi uczestnikami. Pewnie dlatego zapytano mnie przed kamerą o wiek, skąd jestem i co tu robię. Moi młodsi bracia mają dopiero 5 i 6 lat. Musieliśmy śmiesznie wyglądać, maszerując ze swoimi deskami między, o wiele starszymi od nas mistrzami polskiej sceny deskorolkowej. Wiem, że byliśmy z innej bajki, ale nie czuliśmy się tam jak intruzi, wręcz przeciwnie - bardzo miło nas przyjęto! W Off Piotrkowska Center panowała wyjątkowa atmosfera. Moi rodzice też byli zachwyceni. Aż szkoda nam było opuszczać to miejsce...

Właśnie o takim miejscu w Radomiu marzę - gdzie bez względu na to, czy jesteś stary czy młody, bogaty, czy biedny, mistrz czy miernota możesz doskonalić swoje umiejętności w jeździe na deskorolce. Chciałbym wziąć kiedyś udział w INFOmag AWARDS, tylko gdzie tu ćwiczyć w Radomiu...

Pozdrowienia dla wszystykich radomskich skejtów! Kiedy idziemy na deskę? :)

Janek "Ziewa"