N A S Z   P A R T N E R

Unikalny wielkanocny zwyczaj - Barabanienie w Iłży

07.04.2012
|
Zaakceptuj marketing-cookies, aby oglądać filmy.
Unikalny wielkanocny zwyczaj - Barabanienie w Iłży

Od strony Iłży zdaje się słychać bębnienie? Czyżby już trwały przygotowania do słynnego iłżeckiego Barabanienia?

Jak każe tradycja, od północy w Wielką Sobotę aż po Wielką Niedzielę, mieszkańcy Iłży bębnieniem w wielki kocioł obwieszczą wszem i wobec Zmartwychwstawnie Jezusa.

W wielki kocioł, metrowej średnicy i wysokości 70 cm, co jakiś czas uderza jednocześnie ośmiu mężczyzn, a dwóch panów dodatkowo ubezpiecza instrument, by nie wywrócił się pod uderzeniami pałek.

Ta wyjątkowa orkiestra złożona wyłącznie z mężczyzn obchodzi całe miasteczko, zatrzymując się pod domostwami na bębnienie, a gospodarze niejednokrotnie zapraszają barabaniarzy na poczęstunek. Barabaniarze wędrują tak z kotłem aż do godziny 6 rano, by ostatnimi uderzeniami bębna tuż przed drzwiami kościoła przywitać mieszkańców przybyłych na mszę rezurekcyjną.

Iłżecki baraban, zbudowany z blachy miedzianej i obciągnięty skórą źrebięcą lub cielęcą, datowany jest na wiek XVII. W jego wnętrzu znaleziono cyfry, które wskazują rok 1638 lub 1683.

Jak mawiają najstarsi mieszkańcy - Bez barabanienia iłżeckiego nie ma Święta Wielkanocnego!