Weekend w teatrze pełen humoru, wzruszeń i refleksji...
Maj obsypał drzewa białym kwieciem i płatkami śniegu. U nas możecie się Państwo spodziewać podobnej różnorodności świetnej zabawy i wzruszeń, humoru i refleksji, sytuacji jak z życia i stuprocentowej magii
Kto nie miał jeszcze okazji poznać nieokiełznanej pomysłowości piątki zabawnych i pełnych uroku zakonnic, ma szansę w najbliższym czasie nadrobić tę zaległość. Dużą scenę Teatru Powszechnego w drugi majowy weekend zagarną bowiem dla siebie żywiołowe, nieprzewidywalne i lekko zwariowane Siostrunie bohaterki przebojowego musicalu pod tym właśnie tytułem
Dan Goggin
SIOSTRUNIE
w reżyserii Macieja Korwina
W Zakonie Sióstr Małych na skutek fatalnej kuchennej pomyłki tragicznie umierają 52 zakonnice. Po serii pogrzebów okazuje się, że do pochowania pozostały jeszcze cztery ofiary zupy grzybowej. W tej sytuacji pozostałe przy życiu siostrzyczki postanawiają, że najlepszym sposobem na zgromadzenie funduszy niezbędnych na pochówki będzie zorganizowanie show, w którym wystąpią one same. Z lekka niedorzeczny pomysł staje się punktem wyjścia do pysznej zabawy. Okazuje się bowiem, że Siostrunie nie tylko znakomicie śpiewają, ale także rapują, stepują i jeżdżą na rolkach. A - wierzcie Państwo - że to zaledwie niewielka część ich możliwości
Siostrunie szturmem zdobyły świat, mamy nadzieję, że rozbawią do łez i zjednają również Państwa serca. Koniecznie musicie to zobaczyć!
* * *
Wszystkie aktorki, wcielające się w role zakonnic, grają na bardzo dobrym, równym poziomie. Świetnie poruszają się po scenie, doskonale tańczą i śpiewają, wybornie radzą sobie w scenach zespołowych i są naprawdę przekonywające w partiach solowych. Zachwycają szalonymi pomysłami i niebanalnym podejściem do rzeczywistości.
() Mocnym punktem radomskiego spektaklu - oprócz wyśmienitego aktorstwa i doborowej obsady - jest umiejętne wykorzystanie muzyki na żywo. Atrakcyjność granych na scenie utworów muzycznych i ich rozpiętość gatunkowa (od znanych musicalowych hitów, poprzez słynne operowe arie, aż po kawałki w stylu gospel, gangsta rapu czy country) przysparza zgromadzonej publiczności dużo radości i niezwykłych wrażeń. () Lekka forma, przebojowa muzyka i świetne aktorstwo przynoszą prawie dwie godziny dobrej zabawy. Dokładnie tak jak śpiewają urocze Siostrunie: "Habit i... wszystko gra".
Paulina Borek-Ofiara, Teatralia, 18.01.2011
Zapraszamy: 6, 8 maja 2011 r. o godz. 18.00
zaś tym z Państwa, którzy chcieliby w teatrze przeżyć chwilę refleksji i wzruszeń polecamy kameralny, świetnie zrealizowany, uhonorowany wieloma nagrodami spektakl o miłości.
2084
reżyseria Michał Siegoczyński
Ona i On - dwoje ludzi, którzy bardzo się kochali. Nic już do siebie nie czują, są sobie całkowicie obojętni. Co powoduje, że w miejsce wczorajszego żalu pojawia się pustka? Czy niemal mityczna już miłość, którą oglądamy na ekranie kina, jest możliwa do spełnienia w codziennym życiu?
Przedstawienie dla wszystkich, którzy kochali
* * *
Lubię leniwe tempo, niespieszny rytm, lekkość i intensywność spektakli Michała Siegoczyńskiego. Lubię klimat "2084 (...)
Jacek Wakar, Dziennik nr 49 Kultura, 27.02.2009
"2084" to skromna, przemyślana opowieść o autodestrukcyjnym potencjale miłości. O dwojgu idealnie przeciętnych młodych (). Ale ci tak nam podobni zakochani od pierwszych chwil zdają się zainfekowani wirusem: ich miłość jest podejrzliwa, kompleksiarska, samolubna, coraz gwałtowniej raniąca, osiągająca w apogeum stan nieomal niekontrolowanego sadyzmu. O czym Michał Siegoczyński opowiada w ciepłych, odrealniających światłach i łagodnych tonach muzyki, czule - ale bez cienia litości!
Jacek Sieradzki, Przekrój nr 11/09, 19.03.2009
Przedstawienie uhonorowane m.in. nagrodą za reżyserię i nagrodami aktorskimi w XV Konkursie Na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej oraz rekomendowane przez Jury Konkursu do rejestracji przez TVP Kultura.
Zapraszamy: 7, 8 maja 2011 r. o godz. 18.00
wielbicielom poezji proponujemy ostatnie w tym sezonie
CZYTANIE POEZJI
podczas którego zaprezentujemy Państwu wiersze zmarłego niedawno, niezwykle lubianego i cenionego autora Ludwika Jerzego KERNA
Tym razem gospodyni spotkania, Danuta Dolecka zaprosiła do wspólnej lektury Jarosława Rabendę i Krzysztofa Prałata. Jak zawsze, pojawi się też zaskakujący wątek muzyczny. Zaskakujący - bo pewnie niewiele osób zdaje sobie sprawę, jak wiele znanych i lubianych piosenek wyszło spod pióra Kerna.
Zapraszamy: 8 maja 2011 r. o godz. 12.00 - wstęp wolny
natomiast dzieciaki wraz z Kopciuszkiem zapraszamy na Scenę Fraszka, w magiczny świat najpiękniejszych bajek
Marta Guśniowska
KOPCIUSZEK
reżyseria Petr Nosalek
Życie Kopciuszka nie przypominało bajki... Smutny los, złe siostry, wróżka, która na moment odmienia jej świat, wielki bal na królewskim dworze, piękna suknia, zgubiony w pośpiechu pantofelek. I zakochany w dziewczynie książę, który postanawia za wszelką cenę ją odnaleźć
Kopciuszek to mądre, dowcipne, barwne, zrealizowane z wielką wyobraźnią przedstawienie z piosenkami i pięknymi lalkami. Nie tylko dla maluchów.
* * *
Nareszcie spełniło się jedno z moich największych dziecięcych marzeń teatralnych! Spektakl od samego początku zachwyca swoją stroną plastyczną. Jest barwnie, wesoło i trochę tajemniczo. W pierwszej scenie - znienacka, zza wielkich luster wyłonią się bohaterowie baśni. Ubrani w piękne, kolorowe stroje i z perukami na głowach od razu wciągną najmłodszą widownię do swojego baśniowego świata. Wystarczy urocza (wpadająca od razu w ucho) piosenka "Czary mary", by Wróżka niepostrzeżenie zaczarowała nie tylko dzieci.
() "Kopciuszek" wystawiany na nowo powstałej scenie lalkowej zauroczył wszystkich - zarówno starszych, jak i młodszych. Teraz pora na kolejne premiery... Już się nie mogę doczekać!
Paulina Borek-Ofiara, "Teatralia", 1.06.2010
Zapraszamy: 8 maja 2011 o godz. 13.00
Będzie nam miło, jeśli zechcecie Państwo spędzić czas razem z nami! Serdecznie zapraszamy!
