N A S Z   P A R T N E R

[AUDIO] Radomianin kustoszem na Kahlenbergu - 330. rocznica Odsieczy Wiedeńskiej!

18.09.2013
|
Zaakceptuj marketing-cookies, aby oglądać filmy.
[AUDIO] Radomianin kustoszem na Kahlenbergu - 330. rocznica Odsieczy Wiedeńskiej!

Towarzystwo Polsko - Austriackie działające w Radomiu w ramach obchodów 330. rocznicy Odsieczy Wiedeńskiej przy współpracy z Polskim Towarzystwem Numizmatycznym O/Radom oraz "Łaźnią" przygotowało niezwykle interesujący blok wydarzeń kulturalno - historycznych. Tu więcej Program został w pełni zrealizowany, a ukoronowaniem radomskich obchodów był wyjazd do Wiednia. Najważniejszym punktem wycieczki był Kahlenberg - historyczne wzgórze, symbol wolności wywalczony nie tylko siłą militarną, ale przede wszystkim wiarą. W roku 1683, u podnóża Kahlenbegru, rozegrała się bitwa zjednoczonych armii, pod naczelnym dowództwem kr. Jana III Sobieskiego z potężną armią turecką, w obronie chrześcijańskiej Europy i jej kultury. "Venimus, vidimus et Deus vicit" (Przyszliśmy, zobaczyliśmy, a Bóg zwyciężył) - tak Jan III Sobieski oznajmił światu zwycięstwo.

Obecnie na Kahlenbergu pracują polscy księża ze Zgromadzenia Zmartwychwstańców. Radomska wycieczka odwiedziła to symboliczne miejsce 14 września 2013, dwa dni po 330. rocznicy Odsieczy Wiedeńskiej. Lekcji historii udzielił nam kustosz polskiego sanktuarium narodowego na Kahlenbergu. Niezwykle ciepło przyjął mieszkańców Radomia, bo - jak się okazało - również jest radomianinem.

"Pozdrawiajcie miasto królewskie Radom z Kahlenbergu! Pozdrawiajcie Radom szczególnie, bo Radom jest najpiękniejszym miastem, jakie znam. Wiecie Państwo dlaczego? Bo ja się urodziłem w Radomiu! (...) W Wiedniu możecie pić kawę, ale tu na Kahlenbergu jesteście zawsze w domu. Będę na Was zawsze podwójnie czekał - jako kustosz i jako radomianin!" - powiedział podczas sobotniego spotkania z grupą radomską.

Już wkrótce obfita fotorelacja z całego wyjazdu. A tymczasem serdecznie zapraszamy do odsłuchania nauki historii kustosza polskiego sanktuarium narodowego na Kahlenbergu przywieziona specjalnie dla naszych czytelników (tym razem także słuchaczy). Niecały kwadrans przybliży Państwu wydarzenia września 1683 roku!