N A S Z   P A R T N E R

Otwarcie wystawy malarstwa Krzysztofa Wiśniewskiego w Galerii WIEŻA Sztuki

05.06.2017
|
Otwarcie wystawy malarstwa Krzysztofa Wiśniewskiego w Galerii WIEŻA Sztuki

Jednym z autorów ponad 60 obrazów z wystawy METAMORFOZA, którą do 30 czerwca można oglądać w nowoczesnej galerii radomskiego PLASTYKA jest Krzysztof Wiśniewski. Artysta gościł w naszym mieście 20 maja podczas magicznej NOCY MUZEOW.

Tym razem wybraliśmy się jego śladami do Kielc, gdzie w niezwykłym klimacie i nietuzinkowej scenerii Galerii WIEŻA Sztuki mogliśmy uczestniczyć w otwarciu wystawy jego malarstwa.

Krzysztof Wiśniewski urodził się 15 kwietnia 1960r. w Chełmży. Dziś mieszka i tworzy w Lipnie. Artysta ukończył Wydział Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Malarstwo studiował w profesora artysty plastyka Mieczysława Ziomka, rysunek pod kierunkiem Jędrzeja Gołasia. Krzysztof Wiśniewski jest artystycznie związany z grupą malarzy uprawiających tzw. "Magical Dreams" (Magiczny Realizm)

3 czerwca w Galerii Wieża Sztuki w Kielcach otwarto wystawę malarstwa Krzysztofa Wiśniewskiego. Przybyłych gości tradycyjnym dżwiękiem dzwonka i miłym słowem przywitał gospodarz galerii - Arkadiusz Latos. Bardzo ciekawy i doskonale wprowadzający w klimat wystawy okazał się komentarz przyjaciela galerii - dr Piotra Rosińskiego, który nawiązał do początku wieku XX, kiedy to nastąpiła eksplozja kierunków takich jak: ekspresjonizm, kubizm, futuryzm, abstarkcja, dadaizm, surrealizm. Wielu teoretyków tych kierunków pisało wówczas manifesty. Dr Piotr Rosiński przypomniał zebranym gościom jeden z nich -"Manifest miłości słabej i miłości gorzkiej" z 1920r, autorstwa Tristana Tzary, teoretyka dadaizmu, który wyprzedził o kilka lat surrealistę Andre Breton'a.

Goście galerii usłyszeli tego wieczoru sławny przepis na poemat dadaistyczny, znajdujący się w rozdziale: "Surrealizm" owego manifestu: weź gazetę/ weź nożyczki/ wybierz z gazety artykuł takiej długości, jaką przewidujesz dla swojego poematu/ wytnij artykuł/ potem starannie wytnij każde słowo z artykułu i wsyp wycinki do worka/ lekko potrząśnij/ potem starannie wyciągaj odcinki jedne po drugich/ przepisz sumiennie/ (...) poemat będzie do ciebie podobny.

- Ten fragment mówi wszystko o kierunku, jakim jest surrealizm. Resztę można sobie dopowiedzeć. W nurcie, w którym tworzy Krzysztof Wiśniewski dwie rzeczy są najważniejsze. Po pierwsze: warsztat. To muszą być przedmioty rozpoznawalne. Po drugie: wyobraźnia taka, która pozwoli zostawić rozpoznawalne przedmioty, w sytuacji, której się nie da rozpoznać. Kolekcja Krzysztofa Wiśniewskiego jest przykładem połączenia znakomitego warsztatu i niebywałej wyobraźni. - powiedział przybyłym na wystawę gościom dr Piotr Rosiński i zaprosił do oglądania prac artysty. Wydarzenie uświetnił występ Andrzeja Wilkosa.

Dzieła Krzysztofa Wiśniewskiego, które można oglądać do końca czerwca w Galerii Wieża Sztuki w Kielcach to owoce twórczości artysty inspirowanej naturą, sztuką antyczną, romantyzmem, tęsknotą za przeszłością i bliską przyszłością. Autor nie wprowadza krzyku w swoich obrazach, pomija w nich człowieka, który zwracając na siebie uwagę mógłby zaburzyć ich kompozycję. Artysta skupia się bardziej na przekazach romantycznych i realnych wydarzeniach społecznych - czego przykładem jest obraz "Exodus" nawiazujący do sytuacji uchodźców - motyli, zbliżających się do lekko otwartych drzwi Europy.

Marzenia senne Krzysztofa Wiśniewskiego nasycone są błękitem, fioletem i zielenią. Uwagę przykuwa obraz zatytułowany "Wieczór w turkusowej satynie", którym artysta nawiązuje do twórczości wybitnego przedstawiciela malarstwa romantycznego - Caspara Friedricha. Morze, dwoje ludzi(?), tęknota, niepewność jutra, przemijanie, człowiek w obliczu wszechmocnej natury...

Niezwykle wymowny jest motyw listu, jaki można dostrzec w innym dziele. Jedna wiadomość, pewien donos, który bezpowrotnie niszczy czyjeś życie, rujnuje karierę, burzy dotychczasowy porządek.

A co czeka chrześcijaństwo? - pyta artysta poprzez obraz zatytułowany "Qvo vadis." Dokąd zmierzają trzej królowie stojący na granicy, tuż obok drogowskazu? Deski, które miały wskazywać drogę spadają jedna po drugiej na ziemię, zapowiadając zbliżające się zagrożenie.

Czas snu z błękitno - zieloną twórczością i ulubionymi motywami Krzysztofa Wiśniewskiego spędzony w Galerii Wieża Sztuki to chwile zadumy nad tym wszystkim, co dzieje się obecnie wokół nas. Tym co za nami i tym co nas czeka.

- Mój kolor niebieski jest nie tylko barwą perspektywiczną, barwą nie wdzierającą się głąb, lecz pociągającą w dal. Błękit w połączeniu z zielenią razem stają się duchowe, odnoszą się do chwili przeszłości i przyszłości. Pasują one do niespokojnej, tęsknej wrażliwości i samotności. Natomiast szereg figur jest wyznacznikiem podkreślającym niepweność upływającego czasu i swoistej gry ludzkiego losu - mówi artysta o znaczeniu kolorystyki w jego obrazach.

Sobotni "Wieczór w turkusowej satynie" był niezwykle inspirujący. Wystawę można jeszcze oglądać do końca czerwca w Galerii Wieża Sztuki w Kielcach.

Zapraszam w magiczną podróż do świata wyobraźni Krzysztofa Wiśniewskiego.
Małgorzata Ziewiecka

Fot. poniżej Paweł Ziewiecki: